Organizm wprowadzony w stan niedożywienia wcale nie odwdzięczy się formą, ale doprowadzony będzie do skrajnego wyniszczenia: począwszy od spowolnienia metabolizmu, utraty tkanki mięśniowej, utraty sił i energii do życia. To samo gdy „zatrenujemy się” stosując niskoenergetyczną dietę. Nieumiejętnie stosowane termogeniki mogą prowadzić do niebezpiecznego odwodnienia organizmu. Co ciekawe organizm „myśli”: „nie będzie jedzenia, więc to co mam teraz muszę zmagazynować w postaci komórek tłuszczowych”… i nici z naszych starań, bo efekt jest naprawdę mizerny, krótkotrwały i tracimy w większości nasze mięśnie, o które przecież mamy dbać! Jak w życiu tak i „na talerzu” są różne wyjścia z sytuacji. Jednym z nich jest mądre połączenie kilku poznanych i zbadanych przez naukowców suplementów dostępnych na naszym rynku.
CLA
O sprzężonym kwasie linolowym, zwanym w skrócie CLA, świat usłyszał dwadzieścia lat temu. Odkrył go naukowiec z Uniwersytetu Wisconsin-Madison (sąsiaduje z fabryką Treka). Poszukując substancji rakotwórczych w hamburgerach, a dokładniej w mięsie wołowym, wyodrębnił on związek, który... zmniejszał częstotliwość występowania raka u myszy. CLA (Conjugated linoleic acid) - sprzężony kwas linolowy. Jest to zbiorowy termin oznaczający jedną lub więcej pozycji geometrycznych izomerów kwasu linolowego, niezbędnego kwasu tłuszczowego. Niedawno zbadany (lata 80. XX wieku), sprzężony kwas linolowy jest wielonienasyconym kwasem tłuszczowym, posiadającym cenne, dotąd nieznane właściwości. Związek ten jest jednak obecny w większości produktów spożywczych głównie w sektorze mlecznym (pełne) oraz mięsnym. Przykładowo masło zawiera go 4,8 mg/1 g tłuszczu, mleko pełne 5,6 mg, ser mozarella 5 mg. W mięsach króluje baranina 5,7 mg,potem wołowina 4,8 mg, następnie cielęcina nieco poniżej 3 mg a na końcu drób z rezultatem 1 mg. Najlepiej zbadana i udokumentowana właściwość kwasu linolowego to jego zdolność do: redukowania tkanki tłuszczowej, zwiększania masy mięśniowej i poprawy przemiany materii. CLA nie jest ,,cudownym” środkiem odchudzającym. Pozbywając się nadwagi, konieczne są dieta i ćwiczenia. Jednak później CLA może uchronić przed „odzyskaniem” zgubionych kilogramów. Ustalono, że substancja ta blokuje enzym, umożliwiający przenikanie tłuszczu do komórek tłuszczowych (co prowadzi do ich powiększania się i w efekcie tycia). Stwierdzono, że przyjmowanie CLA w czasie odchudzania korzystnie wpływa na samopoczucie. Co więcej, obniża poziom trójglicerydów, cholesterolu i cukru we krwi. Przyczynia się zatem do poprawy stanu zdrowia przy schorzeniach układu krążeniowego, cukrzycy, a także jest sojusznikiem w walce z chorobą nowotworową. W ciągu ostatnich 25 lat, zostało opublikowanych ponad 600 badań nad CLA, ilustrujących wiele sposobów, dzięki którym CLA poprawi Twój wygląd, jak zmniejsza ilość tłuszczu odkładającego się po jedzeniu, zwiększa szybkość metabolizmu tłuszczów i choćby redukuje całkowitą liczbę komórek tkanki tłuszczowej w naszych ciałach.
Zielona herbata
Sojusznikiem w walce o sportową sylwetkę i zdrowie jest zielone cudo - Green Tea a konkretnie wyciąg z herbaty i liście, które zawierają polifenole. Są to jedne z najsilniejszych antyoksydantów, którym przypisuje się właściwości antyrakotwórcze oraz wspomagające odchudzane. Mają one unikalną zdolność nasilania procesu termogenezy tj. podniesienia temperatury ciała poprzez spalanie spożytych kilokalorii za sprawą podniesienia poziomu noradrenaliny. Polifenole są w stanie zatrzymać reprodukcję komórek rakowych i wyzwolić naturalny proces zaprogramowanej śmierci komórek, tzw. apoptozę. Blokują także produkcję pewnego enzymu, urokinazy, niezbędnego dla wzrostu komórek rakowych. Herbata ta wywołuje także spadek poziomu lipidów takich jak cholesterol, szczególnie LDL (tzw. zły cholesterol). Blokuje jego utlenianie i zmniejsza znacznie ryzyko miażdżycy, wywoływanej przez odkładanie się złogów cholesterolu i tłuszczu w naczyniach krwionośnych. Podwyższa poziom HDL, obniża poziom cukru we krwi, a także dostarcza witamin i mikroelementów, sprzyja usuwaniu toksycznych substancji z organizmu, oczyszcza cerę, redukuje cellulit a nawet pozytywnie wpływa na układ pokarmowy ułatwiając procesy trawienne nasilając wydzielanie soków trawiennych. To jeszcze nie koniec! Naukowcy z Genewy napisali w American Journal of Clinical Nutrition, iż osoby pijące napar wykazywały lepszą koncentrację, tolerancję wysiłku, a nawet wyeliminowały problemy z uzębieniem dzięki działaniu antybakteryjnemu i przeciwdziałaniu próchnicy. Działanie polifenoli jest potęgowane poprzez zawarte w zielonej herbacie katechiny i kofeinę. Bardzo zbliżone działanie ma jej krewniak - czerwony eliksir z magazynem flawonoidów, i silnych antyutleniaczy.
Herbat Pu-Erh
Powstaje z tego samego krzewu herbacianego co herbata zielona i czarna, rożni się tym, że w procesie produkcji ulega jedynie częściowej fermentacji. Badania prowadzone na uniwersytetach we Freiburgu i Heidelbergu oraz w Paryżu dowodzą, że wspomaga ona pracę wątroby, pobudza procesy trawienne, obniża poziom cholesterolu, skutecznie walczy z nadwagą, oczyszcza organizm, łagodzi skutki spożycia alkoholu i wzmacnia organizm. Herbata zawiera masę związków biologicznie czynnych, m.in. garbniki, flawonoidy, alkaloidy, aminokwasy, minerały i witaminy. Pu-erh odróżnia od innych herbat duża ilość szczególnie flawonoidów, które uszczelniają i wzmacniają ściany naczyń krwionośnych, zapobiegają krwawieniom, są pomocne w leczeniu miażdżycy, a także wykazują silne działanie antyutleniające i odtruwające wiążąc i usuwając metale i toksyny. Związki zawarte w herbacie Pu-Erh aktywują enzymy pokarmowe do wydzielania soków trawiennych oraz pobudzają perystaltykę jelit. Zostało udowodnione naukowo, że wszystkie te właściwości wpływają na metabolizm tłuszczowy, zmniejszając ilość tłuszczu w tkance podskórnej.
W odróżnieniu od herbaty zielonej, którą pijemy na czczo lub 20-30 min przed posiłkiem napar z Pu-Erh należy pić po jedzeniu. Jeden i drugi należy pić 3-5 razy dziennie, a liście można naparzać kilkakrotnie. Można również zaopatrzyć się w suplementy - które są skoncentrowaną dawką wyciągów z liści. Green Tea Olimpu ma aż 500 mg ekstraktu w dwóch kapsułkach, co odpowiada 4-5 fi liżankom herbaty. Na półkach aptek dostępne są suplementy łączące w sobie zarówno CLA, zieloną herbatę, a także l-karnitynę. Jest to idealnie zbilansowana mieszanka a do niej można dorzucić jeszcze tabletki Pu-Erh z chromem.
Chrom
Nieraz toczymy walkę z ogromnym apetytem na coś słodkiego i nie potrafi my się powstrzymać. Przyczyną może być brak chromu, gdyż jego podaż w diecie jest bardzo marna. A badania naukowe potwierdzają, że ma on znaczącą rolę w procesach związanych z regulowaniem stężenia cukru we krwi. Podanie tego minerału zwiększa zdolność do stabilizowania poziomu cukru we krwi. Jego brak może doprowadzić do cukrzycy, wysokiego poziomu złego cholesterolu oraz chorób serca. Brak chromu zmniejsza poziom wychwytywania tłuszczów przez wątrobę. Bez chromu nie może odbyć się proces spalania węglowodanów. Jego ilość zmniejsza się w wyniku starzenia się oraz przy aktywnym uprawianiu sportu. Jeden z najważniejszych hormonów - insulina - jest ściśle związana z obecnością chromu. Odgrywa ona potężną rolę w rozwoju i regulacji masy mięśniowej i pracy układu krążenia, regulując poziom glukozy we krwi. Chrom jest niezbędny do jej prawidłowego działania i poprawia wrażliwość receptorów na insulinę. Mało tego! Chrom posiada właściwości antyoksydacyjne, chroni przed złogami miażdżycowymi i jest regulatorem poziomu trójglicerydów we krwi. Ponadto warto wiedzieć, że dieta wysokowęglowodanowa z dużą zawartością cukrów prostych zwiększa wydalanie tego pierwiastka z moczem, więc może doprowadzić do deficytu i napędzić błędne koło. Kupując suplement w postaci chromu zwróćmy uwagę, aby był to pierwiastek organiczny i najlepiej chelatowany - który trzyma minerał w bezpiecznych szczypcach. Podczas suplementacji stosujmy dawki rzędu 150-200 mikrogramów dziennie, tj. jedną kapsułkę najlepiej ze śniadaniem.
