Przedstawiam Wam metamorfozę Pani Marzeny, która trwa. Aktualnie Pani Marzena ma już 17 kg mniej!
Jej zaangażowanie i determinacja w dążeniu do celu są godne podziwu.To wspaniały przykład na to, że dzięki konsekwencji i pracy nad sobą można osiągnąć niesamowite rezultaty. Gratulacje dla Pani Marzeny za jej dotychczasowe osiągnięcia! Działamy dalej
Słowa Pani Marzeny: "Chcę z Państwem podzielić się swoimi przemyśleniami. Na początku podeszłam do tego wszystkiego z niedowierzaniem, lękiem przed oceną, przed kolejną porażką. Z obawą czy dam radę. Przecież już tyle razy próbowałam poradzić sobie sama z nadwagą. Na szczęście podjęłam kolejną próbę i zapisałam się na pierwszą wizytę do Pana Jacka Kłębowskiego.
Po 1. wizycie zanim dostałam dopasowaną dietę, miałam czas na przemyślenie i popatrzenie wstecz na swoje życie, co mnie doprowadziło do takiego stanu. Doszłam do smutnego wniosku, że w ogromnej mierze to ja jestem za to odpowiedzialna. Moje wybory, często lekceważąca postawa jak też usprawiedliwianie się bo przecież wszystko i wszyscy są winni tylko nie ja. Wtedy pomyślałam, że to co robię doprowadza mnie do samozagłady. Postanowiłam podjąć walkę ze SOBĄ o SIEBIE.
Nie wiedziałam, że z pomocą Pana Jacka będzie to takie łatwe. Pan Jacek się mną zaopiekował. Wszystkim, którzy mnie pytają jak to zrobiłam, że tak schudłam odpowiadam "Jestem pod opieką dietetyka i nic nie muszę robić tylko jeść". Obecnie ważę 42 kg mniej. Dzięki wsparciu jakie otrzymałam patrzę z nadzieją w przyszłość bo wiem, że MOGĘ."