...dlaczego ćwiczę tak dużo, a mimo to nie chudnę?
O Jacku się dowiedziałam oglądając w Dzień Dobry TVN wywiad z Mateuszem Bondarowskim, który przeszedł niesamowitą metamorfozę.
Podczas siedzenia w domu z powodu plandemi zaczęłam sobie pozwalać na niezdrowe przekąski. I tak doszlo do tego, że ważyłam prawie 70 kg. Kiedy przyszłam do Jacka nie rozumiałam dlaczego ćwiczę tak dużo, a mimo to nie chudnę. Dostałam plan dietetyczny i wskazówki co do aktywności fizycznej. Po wprowadzeniu zaleceń Jacka w życie byłam zachwycona. Nie dość, że posiłki były smaczne, to nie byłam głodna. Zaczęłam mniej ćwiczyć siłowo. Jeździć na rowerze i biegać zawsze lubiłam. Teraz odkryłam moją pasję do rolek. Czuje się lekko, mam dużo energii. Sama z siebie wstaje w weekend o 7.00 rano.
Pomiędzy pomiarami nr 1 i 2 wykonanymi w dniach 20 czerwca i 5 października 2020 minęło 107 dni. W tym czasie zanotowano spadek masy ciała o 4,9 kg (7,4%) do wartości 61,6 kg przy jednoczesnej poprawie składu ciała o 8,6% tj. 6,8 kg ubytku masy tkanki tłuszczowej. Masa beztłuszczowa (głównie mięśni) wzrosła w tym przypadku o 1,9 kg (4,1%).